Stolem dla ks. Romana Skwiercza
Wręczenie 12 grudnia o godz. 18 w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku, przy ul. Korzennej 33/35
Medal Stolema, nadawany przez Klub Studencki Pomorania od 1967 roku, jest jednym z najważniejszych wyróżnień przyznawanych w środowisku kaszubsko-pomorskim osobom wybitnie zasłużonym dla Kaszub i Pomorza.
Tegorocznym Medalem Stolema uhonorowano księdza Romana Skwiercza – kaszubskiego recytatora, gawędziarza, felietonistę, autora humoresek i opowiastek (wszystko to uprawia w języku kaszubskim), kapelana oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Słupsku i Wejherowie, wieloletniego uczestnika Kaszubskich Spływów Kajakowych Śladami Remusa. Bierze w nich udział od początku (1986), najpierw jako lektor powieści „Żëcé i przigodë Remusa” Aleksandra Majkowskiego i niestrudzony gawędziarz, a po 1993 roku także jako kapelan odprawiający msze św. z liturgią słowa w języku kaszubskim. Na spływach z ks. Romanem zrósł się pseudonim Remus.
Gala wręczenia Medalu odbędzie się we wtorek 12 grudnia o godzinie 18, w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego w Gdańsku przy ulicy Korzennej 33/35.
Serdecznie zapraszamy członków i sympatyków Klubu Turystycznego ZKP Wanożnik oraz uczestników Kaszubskich Spływów Kajakowych Śladami Remusa.
Ks. Roman Skwiercz – życiorys
Urodził się 1 stycznia1955 roku w Pucku, w rodzinie Willibalda i Agnieszki z d. Bieszke. Miał sześcioro rodzeństwa.
W latach 1975-79 studiował na Uniwersytecie Gdańskim pedagogikę szkolną. W 1979 r. został nauczycielem we wsi Łankiejmy w woj. olsztyńskim. W latach 1980-81 odbył służbę wojskową (Morąg, Stargard Szczeciński, Gdańsk), a w latach 1981-88 uczył w Szkole Podstawowej w Straszynie k/Gdańska.
W 1988 roku wstępuje do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. Święcenia kapłańskie otrzymuje 22 maja1993 roku w Gdańsku, w Bazylice Mariackiej. Zostaje wikariuszem w Gdyni-Oksywiu, Żelistrzewie, Gdańsku-Morenie, a obecnie jest kapłanem w Wejherowie.
W latach 1983–87 bierze udział w dorocznych konkursach „Rodny Mòwë” w Chmielnie, gdzie trzykrotnie jest uznany za najlepszego recytatora w kategorii dorosłych (1985, 1986, 1987). Jeszcze większe laury zdobywa podczas Turnieju Gawędziarzy Ludowych Kaszub i Kociewia we Wielu, gdzie w roku 1984, 1987, 1989, 1992 oraz w 2002 zdobywa nagrodę główną im. Hieronima Derdowskiego czyli w kategorii opowieści własnego autorstwa, a w 1985, 1988,1990, 1992 i 2000 zostaje laureatem także nagrody im. Józefa Bruskiego (interpretacja utworów znanych z publikacji). Dzisiaj ks. Roman Skwiercz jest powszechnie uznawany za najwybitniejszego współczesnego gawędziarza Kaszub.
W uznaniu jego własnej twórczości redakcja „Pomeranii” przyznaje mu Nagrodę Literacką Wróblewskiego (1990) oraz Skrę Ormuzdową (2001). Jest też obecnie niewątpliwie najwybitniejszym felietonistą tworzącym w języku kaszubskim. Napisał kilka opowiadań. Zadebiutował w 1986 roku w „Pomeranii” opowieścią "Post na odpusce" i na jej łamach ukazują się w kolejnych latach wszystkie gawędy, które były nagradzane nagrodą Derdowskiego w Wielu. Felietony kaszubskie pisał też w „Twoim Wyborze”, a „Dziennik Bałtycki” zamieścił obok paru humoresek, w kilku odcinkach, duży utwór „Starkowizna”. W 1993 roku ukazują się nakładem wydawnictwa „Arkun” dwie publikacje zwarte: „Trzôsk” (zbiór szpôsów) i „Post na odpusce” (trzë opowiesce). Wspólnie z Józefem Roszmanem jest autorem gadek nagranych na dwóch kasetach (1997), pierwsza wydana przez „Tatczeznę”, druga przez firmę Marta TV&FILM z Łodzi Wł. Piotra Zarębskiego. Jednak natychmiastowe pojawianie się nagrań pirackich we wszystkich zakątkach Kaszub spowodowało, iż tego rodzaju produkcję musiano zaniechać.
Język utworów literackich i felietonów Romana Skwiercza jest niesłychanie bogaty, wyrazisty, gdzie trzeba – jędrny i dosadny. Kaszubszczyznę wyniósł z domu, mówi, iż „wyssał ją z mlekiem matki”, ale też doskonalił we własnym zakresie przez kontakt z literaturą kaszubską. Był pod wpływem utworów Alojzego Budzisza i Aleksandra Labudy, a szczególny wpływ wywarł na niego pisarz Jan Drzeżdżon.
Nie można też nie wspomnieć wieloletniego uczestnictwa Romana Skwiercza w Spływach Kajakowych Śladami Remusa. Bierze w nich udział od początku (1986), najpierw jako lektor codziennej dawki powieści „Żëcé i przigodë Remusa” A. Majkowskiego, a po 1993 roku także jako kapelan odprawiający msze św. z liturgią słowa w języku kaszubskim. Na spływach tych narodziła się niejedna opowieść i miało miejsce niejedno wydarzenie, które później zainspirowało autora niniejszego zbioru felietonów. Na spływach z ks. Romanem zrósł się też pseudonim: Remus.
Jako Remus podpisywał też felietony drukowane w cyklu „Widzy mie so, że...” w „Pomeranii” w latach 2000-2002, ujęte w niniejszym zbiorze. Felietony te, i tematyką, i bogactwem języka, i dowcipem, od początku nie miały wartości jedynie doraźnej. „Oficyna Czec” nie mogła ich nie zauważyć. Stąd to wydanie, ważne w felietonistyce kaszubskiej.
Źródło: nota o autorze zbioru felietonów „Nié kòżdą dzurã je letkò zasztopac”, sporządzona przez Wojciecha Kiedrowskiego