Obchody VII Dnia Jedności Kaszubów w Brusach. Na tegoroczne obchody Dnia Jednoty grupa Lesoczan naszego Oddziału ZKP wybrała się z wizytą do Krëbanów, tak bowiem nazywani są mieszkańcy stolicy Zaborów - Brus. Przewodnie hasło spotkania brzmiało „Ni ma Kaszëb bez Brusów”. A my co roku mówimy „ni ma Dnia Jednoty bez Lesoczan”. Uroczystości tradycyjnie rozpoczęła Msza Św. Kościół p.w. Wszystkich Świętych wypełniły poczty sztandarowe, przedstawiciele senatu, sejmu, władz województwa, miasta, zrzeszeńcy oraz mieszkańcy Brus i okolic. Po Mszy Św. zebrani przeszli ulicami Brus pod pomnik Jana Karnowskiego, symbolu wspólnoty kaszubsko-pomorsko-polskiej, syna ziemii zaborskiej. W Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II można było obejrzeć również wystawę poświęconą jego życiu i działalności oraz współpracy z Aleksandrem Majkowskim. Po ceremonii złożenia kwiatów odśpiewaliśmy pieśń „Tu je nasza zemia” i udaliśmy się do szkoły, gdzie odbyło się oficjalne otwarcie i kolejna część uroczystości. Prowadzący część oficjalną podkreślił, że dziś jest osobliwy dzień. Jesteśmy razem. Łączy nas Polska i łączą nas Kaszuby. Czujemy się Polakami ubogaconymi kaszubszczyzną. A zgodnie z ideą Młodokaszubów niech ten Dzień Jednoty Kaszubów będzie Dniem Jednoty z Polską. Po odśpiewaniu wraz z chórem Harmonia z Wejherowa oraz Cantores Minores Cartusiensis hymnów kaszubskich na scenę zostali zaproszeni honorowi patroni a wśród nich m.in. wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński, przewodniczący sejmiku pomorskiego Jan Kleinschmidt, wojewoda pomorski Ryszrad Stachurski. Honorowym patronom wręczono pamiątkowe tabliczki. Odczytany został również list Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka do burmistrza Brus. W liście tym Marszałek żartobliwie podkreślił, że patronat nie wiąże się z udzieleniem wsparcia finansowego. Uroczystość zaszczycili swoją obecnością pan senator Rzeczypospolitej Polskiej Kazimierz Kleina oraz poseł Jarosław Sellin. Burtmistrz Brus pan Witold Ossowski pogratulował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej uroczystości. Wialdżi brawa Kaszëbi! Na koniec części oficjalnej szef Zrzeszeńców dreh Łukasz Grzędzicki zapytał „knypy co westa wymyslili?” i życzył udanej zabawy oraz głębokiej refleksji nad historią i przyszłością naszego regionu oraz wszetczego bëlnego. W części artystycznej podziwiać można było zespoły KZF „Krëbane”, „Wãdzëbôczi”, zespół akordeonowy „Akord”, KZF „Paneszka”, „Karno Zaraz Wracam”, „Bliza”. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz mody kaszubskiej. W stoiskach rozstawionych wzdłuż korytarzy szkolnych kupić można było pięknie haftowane serwetki, bluzki, torebki, ceramikę w ludowe wzory, książki, tabakierki, słodycze i inne ciekawe wyroby. Nie zabrakło też chętnych do obejrzenia wystawy malarstwa Anny Łajming, zbioru akordeonów Pawła Nowaka i prac ludowego artysty z pobliskiego Jaglie Józefa Chełmowskiego. Dzieci i nie tylko oblegały stoisko gdzie wykonywano kaszubski makijaż. Szef naszego Oddziału Eugeniusz Walkusz z dumą prezentował policzek z namalowaną kaszubską flagą. Wielu panów wzięło udział w turnieju gry w Baśkę. Ukoronowaniem uroczystości była próba pobicia rekordu w jednoczesnej grze na akordeonach. Wielkimi brawami przywitali akordeoniści Marka Wantocha Rekowskiego, który co prawda w tym roku imprezy nie organizował ale w niej uczestniczył i częstował małych i dużych cukierkami. Dyrygował jak zwykle Paweł Nowak. W biciu rekordu wzięli udział najbardziej wytrwali akordeoniści z koła w Karczemkach-Dobrzewino Edmund Zielke i Edmund Mazur po raz siódmy oraz Danuta Waligórska po raz czwarty. Zagrano 2 melodie „Kòséder” oraz „Marëszka”. Do pobicia rekordu ustanowionego w Kartuzach przed dwoma laty (268 akordeonistow) zabrakło kilkunastu osób. Mamy nadzieję, iż w przyszłym roku nasza grupa akordeonistów zagra w większym składzie. Malgorzata Mazur |
|
||